dzień się zaczął tradycyjnie .Kwiecie
oraz tym ,że mam problem .Już przywykłam .Taka świecka to tradycja ...
a ja tylko chciałam o Krakowie pisać .Tym .Przyjechałam po miesiącu .Plamę na honorze zmyć ....
sory !serwer nieoczekiwanie zakończył połączenie .To i Wawel be ?
do Katedry walę prosto tak jak w dym .Z boku (mam focię ) mnie zatrzymał bogatyr .I powiada ,że nie wolno.Ke ?a czemuż ?bo MY
MAMY TUTAJ MAŁĄ UROCZYSTOŚĆ.W Katedrze ???zapytałam grzecznie ,,my to znaczy kto ".Milczał.A ja się zdenerwowałam .
To tu przyjechałam klamkę pocałować ?człowiek młody był ,więc go pouczyłam .Że na murze ,na plantach to widnieje napis :
WAWEL JEST WŁASNOŚCIĄ WSZYSTKICH.
,,No bo jest "i poderwał dumnie głowę .Ja pierdzielę.Wszyscy to som MY ,a ja to oni .No to Wawel czyj ???
później napis ...znikł,nie mogli chyba dojść kto wpisany do wieczystej księgi .Oni zali my .
patrzę i nie wierzę własnym oczom .Na Wawelu sami ochroniarze .I tropiące psy .Ani chybi -jakiś zamach był .Trzeba zńow uciekać .
Czuję się jak za okupacji
Wawel jacyś MY w więźniu mi zamknęli ...jeszcze zamkną mnie .Prędko do katakumb ,jak za czasów pierwszych chrześcian .
do Kaplicy Gereona .Jak przetrwała 1000 lat to i zamach przetrwa ...
już pisałam .Katakumby mają to do siebie ,że z nich w końcu trzeba ...wyjść .
jest Brygada Podhalańska
ale wdepłam
taki może odgryźć nogę .Jak nic .Ratuj mnie Matuchna ...
ooo.I ta Pani także boi się !
ci w kółeczka środku mają dobrze .Na obrzeżach mniej .To nie zamach .To jest wojna .Lub podchody...
musi być poważne zagrożenie.Wszyscy są .
NIE DOKOŃCZYŁAM ,,WAWEL ZAGINIONY "
ZARZĄDZONO MI (ODGÓRNIE )WYBORCZĄ CIIISZĘ .O GODZINIE DWUDZIESTEJ TRZECIEJ PIĘTNAŚCIE .
W PIĄTEK !JUŻ NIE WSPOMNĘ O ZDJĘCIU CZERWONEGO KWIATKA .ROZPOCZYNAŁ TEN ARTYKUŁ .
TO CZERWONY KWIATEK TEŻ JEST BE ???
CO TO JEST ZA KRAJ ,W KTÓRYM DECYDUJE KTOŚ CO BE A CO NIE ?
WAWEL ZAGINIONY (A JAKŻE ) DOKOŃCZĘ .
I OPISZĘ CAŁY ROK ,GDY NA WAWELU ODBIJAŁAM SIĘ OD DRZWI .
TRZEBA TRAFU -DRZWI KATEDRY