optymizmu w tej musztardzie jakoś...
brak !
I co z tego ,że byłam w Obidowej ?
tylko w snach...
trochę porno było bo choinka na golasa...
jest za ładna to ubierać -sory -żal...
cud prawdziwy ,że nikt nie wie co pod spodem ma...
mogłaby to być wtedy najdroższa choinka świata ,a tak tylko najpiękniejsza.
Coś od życia to i mnie się należy -tak?
ja???
nakłamałam ,żem jest brzoza,fe .
Jam topola...
ale za to co za korzeń !
tylko kaj ?
a najprędzej to jestem ja .
Bo przegrałam .
Okazałam się mniej ważna być od psa .
ale rano przy podnoszeniu łba zobaczyłam widok taki .
Już ???
Bo nie będę ukrywała -napracowałam się jak nigdy .
TRZEBA BYŁO MI NIE PRZESZKADZAĆ
tak!
p.s. -dyrdamy w ,,Moje Miasto ",będzie obiecane światło prezydenckie