ooo
mogę pisać ???
bo niegrzeczna wczoraj byłam
strrrasznie
rozmawiałam z własnym wnukiem
przez telefon
karę za to poniosłam
słuszną
całe popołudnie oraz wieczór NIE MOGŁAM ROZMAWIAĆ PRZEZ TELEFON STACJONARNY
ja to pikuś,mam rozrywek więcej ,jedna wte lub we w te to nie robi mi różnicy żadnej
jemu znacznie ,znacznie gorzej .
Jemu za karę odcięto ...internet .
Wiecie ,kiedy człowiek ma 12 lat ,w łilii siedzi sam po całych dniach a najbliższy człowiek 4 kilometry dalej
brak internetu może być
nieprzyjemny.
Noc po tych przeżyciach miałam niezbyt miłą .
Stanęłam pośrodku ,nie ,nie świata
stanęłam pośrodku miejskiego targowiska
zobaczyłam wielki ludzi tłum
WSZYSCY BEZ WYJĄTKU BYLI ŚLEPI W SERCACH
wiem
czepliwa jestem jak rzep stary
przecież kiedy człowiek jest samotny albo opuszczony
albo wkoło sami ślepcy
może udać się na pogotowie
całodobowe
w sejfie nowy hak przybędzie...
zgoni się na geny
zagalopowałam się w sposób oczywisty .
Bo na tym targowisku ,wśród tych ślepców sobie rósł wprost na betonie kwiat przecudny .
Ten.
Ja wiem ,lecz Wy pewnie nie
piękne kwiaty wyrastają często w niemożebnym gównie .
Szaniś -prezent masz.Od kogo ?nie wiem .Przecież nie ode mnie .
Jung by powiedział ,że to synchroniczność,a ja mówię -biała kaczka .
Ciekawostka .
Były złote
i pieczone
i taplały się
w zamarzniętym stawie
lecz o białej jak Bóg Bogiem i świat światem nie słyszałam..
acha-UDAŁO mi się wreszcie skończyć o Jezusie opuszczonym .
W DRABINIE DO NIEBA oczywiście.