© 2009-2023 by GPIUTMD
Wielkie święto dzisiaj...
gra orkiestra...
czirliderki...
i wijemy wszyscy wianki...
zaś gdy wszyscy to i ja .
Lecz nie tylko...
przeganiam Was na Drabinę do Nieba .
A nie mówię ,że to bardzo ważny dzień...
Hello...
no i jak wam tam na dole?
smoła nie za ciepła?
diabły seksi?
tak z grzeczności pytam...
ot ,,co słychać"
u mnie bowiem to...jak widać nadzieja świta...
spora...
bo nadzieja to powinna duża być...
zapraszam w Mój Świat...
o wpuszczonej we w maliny będzie
za chwilunię dużą...
muszę się posilić...
malinami .
Lato...lato wszędzie..
jak basenu człowiek ni ma to na działce musi...
lub w malinach...
siłą rzeczy teraz będzie o...nadziei .
Przyszła nagle , niespodzianie całkiem .
Bo nadzieja nosi imię...Kasia .
Człowiek orze po pustyni serca ręczną sochą w poczuciu , że jest Syzyfem ,nagle patrzy i nie wierzy oczom...
na tym gruncie -sami widzicie,że na strasznie kiepskim wyrósł ,zakwitł kwiat przepiękny...
zaś ja kwiaty co tu dużo gadać...lubię...
w poniedziałek- nomen omen w święto Przemienienia...
Pańskiego
to ludzkiego może też ?
ta catleya (113) też zakwitła tego dnia...
a ja myślę sobie tak :może warto-JEDNAK WARTO INWESTOWAĆ W LUDZI ???
wprawdzie często nam wychodzi drań ale...
ale czasem niespodzianie kwiat .Zaś ja ze zdumieniem patrząc pytam :moja ?
a może ja jej ?
bo ja myślę sobie ,że nadchodzi nieuchronnie taka chwila , gdy to Wy będziecie wiodły...
mnie
pamiętacie może serce kryształowo -pirytowe z blogów ?
alegoryczne jak cholera ,pół dostałam go w prezencie .
Najważniejsze moje serce...
pękło
nagle
wczoraj
9 sierpnia Anno Domini 2018
w najbezpieczniejszym miejscu świata
w moim łóżku
o 12 we w południe
i teraz...
serca mam dwa ,serca mam dwa...
kryształowe oraz pirytowe .
Co mam zrobić z tym nadmiarem ?
jeszcze nie wiem -w praniu wyjdzie .
Jedno pewne jest bankowo -jak znam siebie .
ŻE POWSTANIE NAM BALLADA O PĘKNIĘTYM SERCU...
z Tobą odeszły Anioły?
tak myślała bym niedawno jeszcze.
Ale...
mały chłopczyk-
tak powiada o Nim Gosia
siostra niby ,ale nie dostrzegła jak jest WIELKI .
Otóż WIELKI SZANI mnie nauczył teorii serc .
A nie mówię -teraz Wy mnie prowadzicie...
Sorki mój olbrzymie ,że tak eksponuję NASZE SERCE...
chcę by zrozumieli wszyscy .
rozdzielono kochające ludzkie serce...
no -powiedzmy prawdę .
Rozdarto
bo...
zło jedyne ma zadanie
niszczyć dobro
niszczyć serca
ale
te magnesy z boku to widzicie -nie ?
i
niby serca pół
rozdarte
a nieprawda
BO CALUŚKI CZAS Z TYM DRUGIM JEST
Nie zniszczą ich getta
ludzkich serc .
Obozy koncentracyjne ludzkich serc także nie !!!
Cóż...
klameczka już zapadła...
powstanie...
powstanie Ballada o pękniętym sercu...
może to dlatego właśnie pękło kryształowo -pirytowe by powstała...
będzie powstawała dłuuugo
ma być prawdą
prawda boli
na kolanie to się nie da zrobić...
BĘDZIE POWSTAWAŁA W ,,MOICH KAMIENIACH"
to paradoks tak i,lecz zapamiętajcie proszę...
NA PĘKNIĘTE SERCE DOBRE SĄ KAMIENIE...
potop ?
eee zaledwie leje jeden dzień ,zaś potop jak pamiętam dni czterdzieści....
i nie łudźcie się -nie kiwnę nawet palcem małym .
Może Bóg zsyłając wie co robi ?
wyciąganie ręki musi mieć granice .
Bo jak nie ma odkryjecie wkrótce ,że...
że Was pozbawiono ręki.
Zżarto
wraz z kościami
przecież się należała nie ?
ma być potop to niech będzie moje harpie wielkie...
niemamczasu
bo...
bo na wyspie na Bałtyku są...dzieci...
i to je ratować trzeba...
bo to one są nadzieją...
zaś istnieje coś tak wrednego jak zbiorowa karma....
i za świństwa wasze odcierpicie wy...dzieci...wnuki...
to budujcie tratwy...
tylko baczcie pilnie kogo na nich .
Bo Was zepchnie gdy zaczniecie mu zawadzać....
perseidy 2018
jedyna okazja w roku aby pobyć pod wielkim dachem nieba...
wydoroślałam przeogromnie przez ostatni rok.
Już wiem :będzie to dokładnie co ma być .
i nic więcej...
wstałam...
bladym świtem...nie ukrywam-po to,aby optymizmu trochę wnieść do lata...
koniecświata...
by optymizm nieść do lata...
bździągwi...
to jest motyl...
lecz z odwrotnej strony...
żniwiarz...
trawę rżnie
przy ulicy
co za czasy,co za czasy...
ale...
łąki kawał-mej prywatnej mi zostawił...
bo...
bo mi kwiaty kwitną pod stopami...
przecież chciałam...nie?
jarzębiny .
Tegoroczne !
i też nie wiadomo ,cieszyć się ,czy nie ?
bo przekwitła nam ostatnia lipa tego lipca..
to jest jeszcze lipiec?
zali go nie ma?
oto jest pytanie...
piękna była...hej...
ale...
znów słonecznik zakwitł pierwszy...
drugi
trzeci...
koniczynki czterolistne nieodmiennie także są.
Bo tak przecież może również być ,że:
i w naszej uliczce słoneczko zaświeci...
i w nasze okienko krowa dupę wypnie...
o !
a zaświeci albo nie...
bo wyboru pierw dokonać trzeba .
nie takiego czy grzejemy dupę nad Lubianką ?
czy w Egipcie ?
poważniejszego znaczniej...
Uplasować się po którejś stronie.
Powodzenia...
A ja zawsze ,nieodmiennie
Jestem...
a my ?
ale jacy ,,my"?
że przepraszam
nas to nie ma !
wcale !
bo :
ty na drugim brzegu ,a na drugim ja .
zaś z dwóch różnych brzegów to helo możemy co najwyżej krzyknąć ...
mnie mój brzeg bardzo się podoba...
są fałszywki...
i prawdziwki...
które oczywiście wolę .
Z Bogiem .
A czuję się jak milioner ,który zrobił pierwszy milion...
lotos Wam -ja...
sorki ,mokry ,trochę dzisiaj pada...
ale w sercu tak mi ciepło jakoś...
jest Nas tysiąc...
Hura
hura
huraaa