© 2009-2024 by GPIUTMD
i od razu Wam się chwalę .Taki triumf .Spieszę się bo nie wiem dokąd mi pozwolą pisać .Na laptopie zaś się wyprawiają rzeczy
które się nie śniły żadnym filozofom .
Ktoś mi zmienił tło pulpitu ...tamto było brzydkie ?ktoś zabrał sobie jak swój własny zawartość folderu pt ,,luty "
na co mu on ?
i nie było wcale pewne ,że wrócę .Spiesznie zaś zawiadamiam o powrocie bo ...wiedząc ,że powrót jest niepewny prosiłam .
Multum osób .
By trzymali za mnie kciuki .Pierwszy raz .Zawsze idę cichuteńko jako myszka .A tym razem chciałam by wiedzieli wszyscy .
Jestem już bezpieczna w moim świętokrzyskim domu .Na początek zaś mam kilka trudnych pytań .
Których dziś nie zadam .Chyba .Diabeł bowiem mi z wściekłości przegryzł kable .
Ooo .Udało jednak się zamieścić zdjęcie .Po godzinie .To pytanie pierwsze .
CZY NAPRAWDĘ CHCECIE ŻYĆ NA TAKIM ŚWIECIE GDZIE CZŁOWIEK CZŁOWIEKA ...ZJADA ???
i nie wirtualnie jak dotychczas ,lecz w realu .
a w takim ?
w takim może ?a zdążycie wcześniej się nahapać ?i na wój wam pełny brzdyl jak w was bomba walnie ?
no darujcie ...wielkie sory ,ale chyba wam cegłówka na łeb walła .
a nie lepiej tak ???
Wiśta -wio
Powiedzieć łatwo ..
przepłakałam całe rano leżąc w gawrze .To nie ja płakałam .To buntownik płakał nad buntownikiem .Nawet słońce wstać nie chciało...
umarł ,ale się nie złamał .Nie jadł diabłu z ręki .Aż do końca .
Tylko ja .Musiałam coś ze sobą zrobić nim zapłaczę się na śmierć .Nim mi serce z bólu pęknie .To nabyłam drogą kupna ...kwiat .
Już w agonii .
A na imię ma Nawalny .
Będę chodzić koło Niego na paluszkach .Będę pielęgnować .Będę dbać .
dostał już najlepsze miejsce w domu .Patrzy wprost na Święty Krzyż.I MU NIE POZWOLĘ UMRZEĆ .
Bo buntownik nie wszystek umrze .
Ba .Ja nie wierzę ,że umarł .A ciało ? co ! zmartwychstał ?
Żyje,żyje
oczywiście żyje
BĘDZIE ŻYŁ
WIECZNIE
jak ten ,który za Swój naród umarł...
2000 lat temu nazad .Tam przed tym światełkiem Jego krzyż .I bardowie będą o Nim śpiewać pieśni ...
,,jeżeli nie lękasz się pieśni .Stłumionej ,złowrogiej i głuchej...
Swoją drogą jakie to jest wielkie szczęście ,że TYM RAZEM w Rosji nooo...nie mieszkam .Mogę sobie na parapecie postawić ...kwiatek .
Mogę imię nadać Mu .Nawalny .Tam za kwiatki wyłapują na ulicach .Właścicieli zaś ...do tiurmy .U Nas wieś spokojna ...
bo u Nas w samą porę ,wręcz w ostatniej chwili...przejrzały ślepe kotki ...(patrz artykuł przed wyborami 4 lata temu
i dlatego WRESZCIE mogę tu powidzieć
POLSKO !JESTEM Z CIEBIE DUMNA .
(patrz święto niepodległości -też chyba 4 lata temu )
teraz już mnie nikt psem nie poszczuje .
Teraz wszystko się zmieniło .
DZIĘKI WAM KRÓLOWE I POLACY WIELCY...
jakie to jest wielkie szczęście ,że przed nosem
DRZWI
od Katedry .Na Wawelu .Mi zamknęli .
rozsierdzili
byka
a rozsierdzić byka ...nie daj Boże...
wstawszy z rana posypałam obyczajnie łeb popiołem .Zwiesna przyszła .Pora siać .Tak powiedziałby Boryna.
Boski cud ,że posiadam telewizor .Który mi powiedział ,że to wielkie święto .dziś .
Ja Was love
Moje Miasto ,które na tej foci widać we w czerwieni też
kwiaty ?ależ proszę bardzo .Pliz .To śnieżyca jest przebiśnieg .Wam pierdoły prawię .Jaka śnieżyca ?jaki śnieg ?od początku .Galantus woronowii
to przebiśnieg (raczej przebiliść ) zwyczajny.Jak jest czegoś dużo to nazywa się ,,vulgaris "
Ranniki .Po mojemu zaś ,,kaczuszki ".Też ,,vulgaris "
Wawrzynek .Radykalny sposób na teściową .Słyszysz zięciu ?ale zięć jest głupi .Nie wie ,że glebę musi mieć wapienną .I dlatego nie ,,vulgaris "
Wprost przeciwnie...
lecz z całego tego tałatajstwa (taką mają nazwę )te najbardziej kocham .Wszystko w nich jest piękne .Kolor liści -piękna zieleń ,taka sama falbanka .
\Nazwa .Śnieżyczka -zima pieszczotliwie -wiosenna.Taki mamy klimat ,że śnieżyczki wiosną są .One jednak są cwaniary .Jak się robi zimno to chowają się .
Pod liście.Charakterne są .Rosną tam,gdzie chcą .Nigdy mi się nie udało zmusić ich by rosły gdzie chcę ja
a mój dom walentynkowy to wygląda tak .Róże mi się do chałupy oknem pchają .Słuszne ideologicznie.Bo czerwone .
te zaś uwielbiają wręcz patrzeć na Święty Krzyż
Jako ja uwielbiam .Jak bez Niego szłoby przeżyć dzisiejszy wieczór .Tyle spraw trzeba jakoś przeżyć .Jako i my przeżyjemy .
Tylko ilu ?ilu Nas zostanie .Basta ! dość wakacji .Za robotę biorę się .Jak w Elegii na śmierć Waryńskiego .
Robota...tak wiele roboty...
uff.Udało mi się wreszcie na mą stronę wejść .Ja...doskonale ,jak mało kto wiem.Najlepszy sposób na wyborcę ODCIĄĆ.
Od kanałów telewizyjnych ,strony ,poczt elektronicznych ,telefonu ,fejsbuka ,internetu .Bo wyborca głupi łatwo sterowalny jest .
I mu wcisnąć można każdy kit .Sory .Mnie nie wciśnie NIKT .Ja ...widziałam .Sobie JESZCZE wierzę .Bogu oraz Franciszkowi też
RESZCIE NIE !
ooo.Udało mi się zdjęcie wczytać .Po godzinie .O co wojna ta ?przecież chcę ...pochwalić .Mamy swój ,własny ,rdzenny i rodzimy ,narodowy wprost
NAPAD NA KAPITOL
nie musimy już kompleksów mieć...
mamy również własnych bohaterów .Narodowych .Zagłodzonych ,utorturowanych ,mizeroty wprost .
Nie wiem tylko czemu jest mi wstyd .Strasznie wstyd .Wiem ! nie lubię jak ktoś ze mnie głupa robi ...
wszystko nie tak miało być .Gdy wracałam z W.O.Ś.P.to znalazłam na przystanku bluszcze .Oderwane ,poszarpane .Ktoś zadał sobie wiele trudu
bo spróbujcie zniszczyć bluszcz .Po co ?nie wiem .Śliczny był ,to dlatego może ? i zrobiło mi się bluszcza żal .Pozbierałam ,a do domu jadąc planowałam .Zrobię z nich gondolę ...na balkonie .Lecz wróciłam i mnie ...podkusiło .I ...włączyłam telewizor .Trzeba trafu -na nową szczujnię .Bo niestety -jest .
Zrozumiałam .NIGDY NIE BĘDZIEMY RAZEM .Ktoś w tym interes ma .
Ja to kiedyś w życiu przerabiałam .Że im lepiej jest tym gorzej .Wiem ,że na to może tylko pomóc salceson .Egzorcyzmowany .
I dlatego by nie męczyć dłużej się postanowiłam skończyć z tym .Przy pomocy pączków .Z wiśnią .I grochówki .
protest ?
protest mi się wydarzył tak właściwie przez Nią .Zauważcie .Wszystko w naszym życiu dzieje się ,,przez kogoś " .
Stała i śpiewała .Tekst był ambitny ,bo Szymborska .Tylko mnie ...
mnie (przez przekorę chyba -starość jest przekorna )się przypomniał inny chłopiec .
Który śpiewał o tym ,że
jeszcze nie zginęła Polska.
On śpiewał ,ja płakałam .Później jakieś dziecko całkiem obce mi wsadziło małą łapkę w rękę .
Widzisz Synku...
nie zginęła jednak
i nie zginie
póki my żyjemy...
Zdjęcie charakter ma informacyjny .O Fatimie jeszcze będzie .To jest bardzo ważny człowiek .Dla Was też !
A na razie zdjęcie o tym prawi ,że :
MÓWISZ -MASZ .
Przecież chciałam małą łapkę trzymać w dłoni ?
nie czekałam długo ...
dwa dni raptem !
Do meritum ochotnicka
do meritum...
a nazajutrz ,a właściwie jak widzicie naciemnanoc
(nazajutrz po tym gdy do gwiazd leciałam i śpiewałam .W chórze .Nie .Nie o tym ,że nie zginęła Polska .
Tym razem ,,chwalmy Pana w niebiosach ,chwalmy Pana w dolinach " )
obudziłam się .Nad ranem .Tak jak dziś .A właściwie to mnie obudziła myśl .
Trzeba wstać .I iść ...
znowu ?
bo to pierwszy raz ?
sory -znów wsadzili mi knebel w ryj .No po prostu mnie zablokowali .Ale tak nad ranem ?ładnie tak ???
uff.Wystraszyli mnie .Okropnie .Nie dość ,że zakneblowali mnie to jeszcze stałam się (o zgrozo ) nieprywatna ! cie ?laptop mi podmienił ktoś ?
za internet płacę nie ja ?jakiś ,,inny ".Nie wiem czy widać na tej foci ,to napiszę .Kraść mi będą coś .Grożą zali straszą ? to kradnijcie !
Mnie możecie zaś ...całować .W co ?nie powiem bo się wstydzę .
uff...zirytowałam się ! i złożyłam nawet propozycję pieszczot ...a ja tylko chciałam Wam powiedzieć ,że trzynasty i trzynasta to jest
BARDZO DODRA DATA .W moim życiu wręcz najlepsza .Trzynastego Bóg mnie znalazł . Choć lojalnie przyznam ,że wierzgałam...
ręcyma i nogyma .Jak to ja ...
ooo
zniknęło
to ,co napisałam
a tam tylko stało ,że hiacyntami miesięcznicę będę świętowała .Bezkosztowo.Z jej okazji będę się ...modliła .
Żeby nie zginęła...
Nie pisałam ,bo czekałam .Na dwudziestą .Aż poleci światełko do nieba ...i po drodze nie napotka żadnych przeszkód .
Bałam się ...
przewędrowałam całe miasto wszerz...a tam w dali widać moją nową złotą górę .Nikt mi nie dał serca ! starość ...
mój ośli upór jest ogólnie znany .Schodzę do cna resztę nóg a osiągnę cel ...jak Matołek .No nie wrócę przecież DZIŚ bez serca .
Serce z Nimi mnie związało 5 lat temu .Najważniejsze z Serc ...
Jest !
stajenka jakaś .Betlejemska ?to gdzie dadzą serce jak nie tu ?
YES,YES ,YEEES
BIAŁE NA DODATEK ! czy słyszycie jak to brzmi ?
BIAŁE SERCE ...
i czerwone ...i czerwone także jest .W nietypowym miejscu ,ale serce to jest zawszeć Serce ...i serdeczni ,uśmiechnięci ludzie...
ostatecznie Serce dał mi Nasz Prezydent .Phi .Ja Mu swoje dałam 8 stycznia 2016 roku . Błąd .6 .A 8 miałam umrzeć !Długodystansowiec jestem .A przykleił ...
a przykleił je ...Dominik .Pierwszy z prawej .Drugi ! .A o Dominiku usłyszycie jeszcze ...tajemnica to poliszynela ...(kto u licha był ten poliszynel ?)
KOCHAM MŁODYCH...
czemu kocham młodych ?tutaj Wam napisać muszę krótką charakterystykę porównawczą młodość kontra starość .
A Wy sami Swój wiek ocenicie .Starość bowiem stanem ducha jest ,nie peselu .Iluż ja znam starych -młodych ...
iluż młodych -starych...
patrzcie choćby tu.Czy odważycie się wejść na gałąź .Nie !korona z łba Wam spadnie .To jesteście starzy .
A bywszy ojcem pozwolicie dziecku na nią wejść .Nie !bo się zabije .Diagnoza :zmurszała starość .
a zeskoczyć ?w życiu !rękę złamię .Albo odnóże kroczne .Starość !bo młodości cechą jest ...odwaga .Pozdrowienia dla Tatusia .
Bo starachowiejskich (przypominam :starachowiejskie to najlepsze znaczy )także kocham .Są zupełnie wyjątkowi .Wiem dlaczego !
wszystko przez Szanisia
albo tu .Czy stać by Was było na to ,by się tak ustroić .Puchę wziąć pod pachę ?w miasto iść na cały dzień ?zbierać dzięgi .
Na chore płuca .INNYCH LUDZI .W życiu .
Starość widzi tylko siebie .Że jest najważniejsza ...w całym świecie ...starość to nie chodzi tylko kroczy .l
Starość kroczy ,za nią oraz przed nią godność kroczy .
Starość jest potwornie nudna .
Starość to wrażenie sprawia na mnie ,że ktoś jej wsadził pompkę w dupę .
I nadmuchał ...i nadmuchał...
A nie mówię ...już słyszycie .
Tu Dominik .W pełnej krasie .Na studniówce był noc całą .Rano puchę wziął pod pachę ,zbierać poszedł .
Ja to na studniówkę bym nie poszła .Cała noc ?odpada .Puchę wziąć -po mieście latać ?
zgoda !lecz wytrzymam trzy godziny .W nagrodę ,że taki jest bohater Mu piosenkę zaśpiewałam ...
wytrzymał !!!
Ty Dominik! Ty uważaj ! jak mi kiedyś Gośka powiedziała :śpiewaj babcia ,śpiewaj -ty tak pięknie śpiewasz -to Ją ..pokochałam .
A już uprzedzałam .Maratończyk jestem .Teraz już Jej nie śpiewam .Sie potwornie zestarzała .
Lecz jeśli o młodość chodzi bezapelacyjnie przebił wszystkich Nasz Prezydent .On przy cudzym dziecku ...kucnął !
bo by z kimś rozmawiać musi ten sam być poziom .Tak w nawiasie .Usłyszałam ,że najważniejszy z Nas ponoć chce ...rozmawiać .
No to musi kucnąć.Już zaczęłam sobie wyobrażać w kucki prezesa prezesów .Albo prezydenta prezydentów....
Nie kucną .Za nic !a Nasz kucnął.Przed dzieciakiem na dodatek .I nie spadła mu korona z głowy ,obszukałam miejsce dość dokładnie .
BO JEST BARDZO MŁODY .
komuś może to przeszkadza ?i i zabrzmiało groźnie ...
Sory
znowu mi się życie deczko omskło .Chyba ktoś mi życzy źle ...
Człowieku !
widzisz przecież !chody mam ! na samiuteńkiej Górze...wczoraj Piotr Kraśko wywiad miał z Mecenasem Giertychem .A na koniec ...
podziękował ...
swym wyborcom .I ...uśmiechnął się .Przepięknie .To był uśmiech Boski .A ja wracam do młodości .
Jeśli komuś przeszkadza czyjaś młodość to iść musi do psychiatry .
ja przeszkadzam !
ale przecież taka młoda już nie jestem ...
tej idioto ,tej...nie włamuj mi się do laptopa jak jestem w banku zalogowana .Bank nie zna się na żartach ...
a i ja mam na głowie ważniejsze sprawy niż z idiotą się zmaganie .
Uprzedziłam .
co ważniejszą sprawą ?MŁODOŚĆ .Od początku mówię przecież .
Odkąd Nasz Prezydent Ojcem został to o młodych dba w dwójnasób .
Tych najmłodszych młodych .
Tutaj skwerek ,bujki ,tam zaś świetlica .Środowiskowa .Tej na ulicy Widok to mu nigdy nie zapomnę .
Tam spędziłam młodość.Nie wiem ,kto był wtedy prezydentem ,lecz na bank nie ten .
O tem będzie potem .
Mam odwieczny problem ,kiedy przyjdzie wybrać Drogę .Tę wybrałam .Jak napomkłam ja się tutaj wychowałam .
Matką była mi Kamienna...
Uszczypnijcie mnie bo chyba śnię...Ani poznać .A tak mówiąc między nami :miejsce było strasznie zapyziałe .
Całe miasto zresztą też .Nim Nam Młody nastał. I w zadumę wpadłam .
Ileż przez 8 lat zbudować można...