© 2009-2023 by GPIUTMD
(ę.Jest ! ) _
Na kazaniu ksiądz o Drodze mówił ...
Tak,!) że Drogą On.
Tutaj wszak !)
wszystko jest w porządku.
Sory Drogo .Widzisz przecież .Ostry zakręt biorę .Strona zablokowana znowu na ful .Spoko Drogo .Dziś jest 8 maja .DZIEŃ ZWYCIĘSTWA .
Tak jak wtedy ,w 2013 roku ,kiedy z rakiem na wycinek do (cudownego!) sobie szłam .Z rakiem SAMA dałam sobie radę to
( ze wyświetlacz!) nie dam ?
Okłamałam .Przecież już nie byłam wtedy sama .Przecież powiedziałeś Drogo 2 miesiące wcześniej :WALCZ .MNIE JESTEŚ POTRZEBNA .
Jaka sama?
a kiedy tak idziemy sobie z Drogą spotykamy
(dziwnech zjawisków! )
.Popatrz Mały (znaczy Wielki ).Tyle razy je(!) a nie wpadłam na to ,że....
trzeba im po prostu ...pomóc .Podejść pod tę Górę .Cudny .Oby nam się tylko nie zadziubdział .Bo dziubdzianie to zabija duszę .
TY GO DROGO PROWADZ
.
O Matuchno! iluż idzie tutaj z Drogą .Tylko czemu w odwrotną idą stronę ?
aaa...rozumiem .Oni wracają już od Drogi .
Sorki! znowu blokadę mamy .To o Drodze też nie wolno ?
zdarzyło się! o o Ewu szybkosi!) będę pisać ,zanim znowu mnie zamkną .Nie wiem ,czy o Ewusi wolno pisać czy nie wolno?
Bo Ewusia wpakowała mnie w samochód i ....zawiozła .Jak teściową do rejenta .Cóż ...było jasne ,że na jednej nodze nie doskikam .
Lecz uzyskano wynik ,znacznie więcej !).Gdy do mojego (jeszcze )domu (dużego!) (uważajcie bo( wpływ!) będzie mocny ) to...wzięła stołek
Zamień szczotkę!) .Pogoniła mi pająki z kątów .Obronnego wrzasku narobiłam w imieniu pająków ,Ona zaś z angielską flegmą :
przecież pani tego nie zrobi .No fakt goły nie( operacji ! )od października 2017 roku kiedy łeb mi ukręcono .
Tylko wcześniej nikt ,słownie: nikt na taki nie wpadł na pomysł.
A przecież nie jestem sama .Mam (podobno ) dwie cóóórki .Wnuuusię .Wnuuusia .Cie
Nie można przecież wszystkiego zwalić na Jezusa.
Co nie można .Co nie można! A kto własne serce potrzaskane w drobny mak zostawił tutaj ?kto zawierzył Mu Szanisia ? także Tutaj .Kto Małgosię ?
a gdzie mnie nauczano ,że spraw nie załatwiamy sami ?Jemu powierzamy .Dawno było a ten bunt do dziś pamiętam .
Ponieważ (nie Tu -pod ścianą) własne życie Mu zawierzyłam .Każdy przyznam, że jest trudne,
Nie pytajcie proszę co na zdjęciu pod Jezusem .Wiecie ,że zdjęcia( mojej szczególnej jakości .!)
Są obrazem mojej duszy .Po mojemu to jest ...czasza .A o czaszy już( żelazne !) .Bywszy pierwszy raz na Grabarce .
No do rzeczy ochotnicka .Bo tym razem to....
zawierzyłam Mu następną arcytrudną ( osobą.!)
Polskę
nie nie nie ...!)
żeby tak udekorowano Węgielny Kamień od tej strony ,NASZEJ STRONY to się nie spodziewałam raczej .
Nosa ( wróciła !),gdy wybrałam (,do przyznania !).Macie to gdzieś na początku strony .
Nigdy nie pomyślałam WTEDY ,że AŻ taka będzie potrzebna ochrona .
Z czego śmiejesz się Kamieniu Węgielny od tej strony ?
Ale teraz nikt (słownie:NIKT) nie może mi zarzucić, że nie jestem narodowa.
A ja czuję się jak Butler.Ret Butler ,który szedł do wojska się zaciągnął .Wtedy ,gdy płonęła Atlanta .
Pamiętacie tę scenę z ,,Przeminęło z Wiatrem"?
czemu płaczę? przecież kamień Nasz się śmieje...
Zaś wczoraj wczoraj -dla potomnych ,lecz potomnych( do rzeczywistości ,a w pobliżu nie zastosowania !)-ooo -znalazłam słowo -dla porządku .
Dla porządku był do 10 maja .Przełomo.Sory .Oczywiście -przełomowy .Stare zdjęcia przeglądałam ,szukałam o Krakowie .
Co do ? !)roku 2013 .Mam całą dokumentację fotograficzną jak mnie przeznaczono do odstrzału .Jasno widać .jak na dłoni
widać nawet za co .Tylko ja ...nic a nic nie dostrzegałam .Wiara w( ludziach i dzieciach to lekarz jest głupia !),już się chyba nie wyzbędę .
A klameczka tu zapadła .Porównajcie oba zdjęcia .Wtedy nie było strony .Ni kamienia węgielnego
Tylko proszę proszę drani (może twój znak się!) na geologi .Te kamyczki na których krzyż 500 milionów lat sobie liczą .Wypiętrzyły się z pramorza .
Teraz wiem ,że takie miejsce nie zagłada.To ...ochrona.No( zauważm!) (piętro niżej patrz ),że na wszystko musi być odpowiedni czas
Miejsce .
Pora.
Dzieci się nowe urodzą nam
i spójrz -będą śmiać się ,że my
znow wspominamy ten straszny czas
porę burz...
oczywiście .Już się narodziły .Są .Nie wiem ,jak gdzie indziej ,ale u Nas ,znaczy się w Starachowicach to ich pełno lata po ulicach .
Babcia na mnie mówią .Mam ogromną ilość wnuków ,z macierzyńską patrzę na Nie dumą .
Często boję się odzywać by nie spłoszyć .Jak motyla .W takich chwilach wiem .
NIE ZMARNOWAŁAM ŻYCIA .
Dobrą DROGĄ IDĄ .
JAKIŚ PÓŁGŁÓW ZNOWU ZA MNIE MOJĄ STRONĘ PISZE .
BARDZO WAS PRZEPRASZAM ZA KRETYNA .
TAM GDZIE KRETYN ZAMIEŚCIŁ SWÓJ TEKST WSTAWIĘ WAM...WYKRZYKNIK .ORAZ NAWIAS.ALBO PÓŁ .
KURSOR MI NIE WCHODZI .(!).TAK ,LUB !)TAK TO NIE MÓJ TEKST .IDIOTY !!! I KRETYNA.
WTEDY KRETYN WRESZCIE ...ZAISTNIEJE .BĘDZIE SŁAWNY .LECZ WIECZOREM .
TERAZ TO MI CZASU ŻAL .
NA KRETYNA ...
Zaznaczyłam (nie wszystko ,jak się okazało rano ).Zmęczona byłam .Ale kretyn i półgłowek ...zaistniał .Bo jak bozia nie dała rozumku
(a nie dała )to dała spryt do internetowych włamań oraz oszustw .Zawszeć coś tam daaaała ...
dla idioty czysty zysk .
Pytań w związku to mam baaardzo dużo .Główne :
czy w naszym państwie.Prawa .I sprawiedliwości .
Można zrobić drugiemu człowiekowi absolutnie wszystko .I zupełnie bezkarnie ???
zapytałam .
Drugie ,tak samo ważne .
Czy naprawdę taki świat jak na foci wyżej wam się podoba ?no to długo w nim nie pożyjecie .
Rozdziobią nas kruki .Oraz wrony .To akurat pewne .No to maże u jasnej cholery zacznijmy ...walczyć .
By ocalić NORMALNEGO ŚWIATA chociaż resztki .A co boli mnie najbardziej ?że starzy ludzie nie chcą na nim żyć .
Wolą umrzeć .
TAKI MY ZBUDOWALI SOBIE DOM .
Mamy dzisiaj dzień ogromnie ważny .Drugi -nooo podobny za rok się przydarzy . Albo nie przydarzy .NAM .
Zapach kwiatów mnie obudził .Tych ,o które walczę ....10 lat .A mój Tata mawiał :
po co bidnemu kwiaty jak flakonu ni ma .
Widać są potrzebne .Idzie tu o ...WOLNOŚĆ .WYBORU .NASZEGO .
A nie o prawa narzucone .Cudze .
MY .NARÓD .
Nigdy nie sądziłam ,że kiedyś tak napiszę .MY .Naród jesteśmy jak pijane dzieci w mgle .
Mgła ta tuman się nazywa .
MY .NARÓD jesteśmy ...otumanieni .
I w szczegóły to nie będę tutaj wnikać .
Jak na smyczy Nas prowadzą w tym tumanie .My idziemy .Karnie
Tak ,jak ja ,gdy ćwierć wieku pod ścianą Kaplicy Gereona stałam -PATRZ SELAWI .
Nie będę więcej .A Wy ?
prócz tumanu jeszcze są .istnieją ZŁOTE ŁANY .I ja je ...widziałam .3 maja .O 9 45 .Chciałam posłuchać .Jak Dzwon Zygmunt bije .
Jechać zaś mi ...zabroniono .Słusznie ! kogoś jeszcze muszę słuchać .
Mój Złoty Łan był piękniejszy niż na zdjęciu .Bo w Nim ,na środku rozłożysta śliwa kwitła .
Ale miało o tym być ,jak zdobyć SWÓJ ZŁOTY ŁAN. I tak doszliśmy do ...meritum MOCY .
MOCY NAM POTRZEBA .
Jak Moc zdobyć ?o tym właśnie ten artykuł .
Wiem .
Nie powiedziałam .Moja kulpa .Obiecuję się poprawić .Ale teraz to już czasu ...ni ma .
Dziś zaćmienie mamy .Księżyca .W pełni na dodatek.Ścisła o godzinie 19 .33 .Oraz sekstyl Wenus .Z Jowiszem .Zaślubiny czyli .
Co robimy ?POBIERAMY .SIŁĘ ,MOC .ENERGIĘ .W Miejscach Mocy .W google wstukać .
Nie zdążymy ?mamy czaaas .Aż do niedzieli .Dużo Mocy !!!
POWODZENIA
Tak wyglądała moja nózia ,a konkretnie to kolanko dzisiaj z rana .Ciekawostka .Stało się to NAGLE .Wczoraj o godznie 18 .
Do łazienki doskikałam i ...
Ucia !prowadź .Nikt i nic mnie nie zatrzyma .Ukręcony łeb .Kręgosłup połamany ....noga przetrącona...
i...PASZŁAAA.I...wróciła Nie jest sztuką iść .Sztuką wrócić .I do tego właśnie moc potrzebna .Nie mylić z siłą .
a gdzie doszła z tą przecudną nózią .No wiadomo przecież z Góry .Co mnie gnało ?pożądanie mocy ?to akurat nie .
Sytuację ,że nie będę mogła chodzić przewidziałam bardzo dawno ,moc zgromadzoną mam .Na miejscu .
Co mówicie ?pusto ?no bo padał deszcz -mówiąc prosto :lało .Wszyscy ludzie są ...w kościele .Kościół ich przygarnął.
Nie zrobiłam zdjęcia .Żal .Siedzieli jak jaskółeczki ,gdzie kto znalazł miejsce .To było piękne .
Nikt nie patrzył ,że zafajdżą tu posadzki .Jaki kontrast ze z Krakowem ,gdzie w Wielki Post ,na dodatek w piątek
pod Jadwigi Czarnym Krzyżem ...garstka ludzi tylko .I turystów na dodatek .
o to zdjęcie to się rozegrała u mnie straszna walka .Nie opiszę ,bo nie będę przecież karmić .Moc nie po to by ją żarło byle .
I tak zresztą mi nie wyszło .To był pełny i nabity kościół .Aż po wręby .Przypominam :jest sobota ,a nie jakieś święto .
I oględnie mówiąc pogoda pozostawia wiele dożyczenia .Samochodów na podjeździe na lekarstwo .
To ci ludzie przydyrdali tutaj na piechotę ? taka w ludziach jest potrzeba ...Boga .
Boga ,a nie polityki .Politykę -nie wiem jak Wy ,ale ja to mam w ...telewizorni .
I nie muszę nigdzie dyrdać
.
czemu więc pod ścianą siedzę .Lubię ściany .Wieloletnie to przyzwyczajenie to zdążyłam je polubić.
A ponadto ,jak człowiek łbem (własnym ) mur przebije to dopiero satysfakcja .
Jak znalazłam się przy ścianie ?dzięki ...służbie zdrowia jak widzicie .Bo gdzie się uda człowiek chory ?
służba zdrowia to grejfruta także dała .Bo jest zdrowy .l
Szczęście otóż to jest stan ,który stwierdzamy ZAWSZE w czasie przeszłym .A tak na TAMTEN Kraków psioczłam .
Przeżyć Go nie mogłam -świadkiem Iza.Zapomniałam (taka mała sprawa ) , że wtedy właśnie dostałam od Wawelu
SERCE
Po tylu latach ...Wawel zbyt rozdawny nie jest . WCALE NIE JEST .I w nocy (wczoraj -pierwszego maja było a więc godnie święto to uczciłam )
po straszliwym dniu ...Serce ...samo w akcję się ...włączyło .Nauczyłam się tej nocy ...gadać z sercem .
Trzeba trafu z SERCEM WAWELOWYM .
Księżyc w ciąży .Chyba ...
Ciekawostka co też księżyc (niepartyjny ,wszystkich jest ) NAM urodzi ?perypetie z rozmnażaniem księżycowym zauważyłam mimochodem ...
rozmawiając z Sercem .Wawelowym .
JESTEM W SELAWI
właśnie tam skończyłam zadziubdziany Kraków .
już ?zdjęto mi embargo .No to od początku .Jak tu ciebie pierwszy maju powitać .Jak co dnia .Blokadą strony .W ramach buntu pyry sadzić poszłam .
Bowiem byt określa świadomość .Kto tak powiedział nie pamiętam .Było bardzo głośno .Lecz pod nosem mruczałam sobie
Międzynarodówkę .
Jakie to ogromne szczęście ,że jeszcze mam gdzie uciec .Gdzie ?do wspomnień .Ale czy ten Kraków szczęściem był ?
JESTEM W SELAWI
Wczoraj ktoś mi wizytę złożył .Trzeba trafu ,że
mnie nie było .
W domu .Lecz ,,,wróciłam .Za wcześnie .Tak to jest ,gdy się nie nosi ...telefonu .Miałabym -nie byłoby horroru .
A telefon ...został w domu ...został w domu .Jak tu iść .Bez smyczy....
no ...ja siłaczka przecież .
W prawej ręce runa Algiz ,w lewej płetwa ,cztery razy mi uratowała życie .No i Serca .Z Obidowej .Gdzie nie powiem .
Jak widzicie uzbrojona jestem .Po sam ryj .Tylko nie wiem po co odwiedzono mnie .Jak kamerki mi zostały to nareszcie będą haki .
Tylko jam duża jest dziewczynka ,mogę robić to ,co chcę .
To jest oczywiście gówno prawda .P .S .ilość Prawd nam powiększyła się o jedną .Wymyślono otóż w Discavery ....
PRAWDĘ PRAWDZIWĄ ..
No to która Nas wyzwoli ???
gówno prawda taka jest :dawniej było RÓBTA CO CHCETA .Teraz ...cicho siedź .